„Dlaczego tak rzadko występujecie w Poznaniu?” – pytają co roku po noworocznym koncercie w Auli Uniwersyteckiej rozentuzjazmowani fani Sinfonietty Polonii. Odpowiedź jest bardzo prosta. Fundacji Muzycznej APOLLO, pod której skrzydłami funkcjonuje ta orkiestra, po prostu nie stać na organizację koncertów w Poznaniu, ponieważ w swoim mieście nie uzyskuje prawie żadnego wsparcia finansowego. Nie da się organizować koncertów orkiestry symfonicznej bez kosztów. W Poznaniu musimy opłacić nie tylko honoraria artystów, ale także koszt sali koncertowej, obsługi technicznej, promocji, materiałów orkiestrowych, a nawet wynajmu instrumentów, jak fortepian,czy instrumenty perkusyjne. Nawet przy szczelnie wypełnionej Auli Uniwersyteckiej, jeśli chcemy zgodnie z misją Fundacji utrzymać ceny biletów dostępne również dla seniorów i studentów, nie pokrywają one całości kosztów. Zupełnie inaczej jest w innych miastach. W każdym miejscu, do którego Sinfonietta Polonia jest zapraszana, lokalni partnerzy dysponują salą koncertową, a także funduszami, które pozwalają zbilansować koszty. Dlatego orkiestra występuje znacznie częściej poza swoim rodzinnym miastem.
W tym roku Sinfonietta Polonia skończy 10 lat. Daliśmy 105 koncertów. Występowaliśmy w prestiżowych salach Berlina i Pekinu, w kilkunastu miastach Chin, Francji i Niemiec. Regularnie koncertujemy w kilku miastach Polski. Na wszystkie koncerty w roku jubileuszowym uzyskaliśmy wsparcie tylko od Województwa Wielkopolskiego w kwocie 5000 zł. A jest to rok bardzo obfity ciekawe w wydarzenia, które organizujemy, lub współorganizujemy. Odbyło się 9 koncertów noworocznych (3 stycznia w Auli UAM) , inaugurowaliśmy Kobyłkowski Festiwal Wielkopostny, wystąpiliśmy w Przemęcie w dniu kanonizacji św. Jana Pawła II, a przed nami cała seria bardzo interesujących wydarzeń.
Już 20 czerwca Sinfonietta Polonia wystąpi razem z amerykańską Utah Valley Youth Symphony Orchestra, połączonymi w jeden zespół. Koncert pt. „American Musical Kaleidoscope & Swinging Chopin”, to gratka to dla miłośników jazzu i kinomanów. Zagra z orkiestrą jeden z najwyżej cenionych zespołów jazzowych – Filip Wojciechowski Trio w swingowych utworów Fryderyka Chopina, autorstwa lidera zespołu. Partię solową w „Błękitnej Rapsodii” Gershwina wykonana amerykańska pianistka Laura Penrose. Zabrzmią też hity muzyki filmowej z serii „Star Trek” oraz z filmu „Superman”. Miłośników musicalu usatysfakcjonuje zapewne uwertura do „West Side Story”, a tych, co uważają, ze „muzyka symfoniczna to nie ich bajka”, spróbujemy przekonać do niej z pomocą mistrza symfonicznego żartu – Leroya Andersona. Dyrygować będzie znany i lubiany Amerykanin Cheung Chau – szef Sinfonietty Polonii, który również od kilka miesięcy prowadzi Utah Valley Youth Symphony Orchestra. Kto przyjdzie na ten koncert, z pewnością nie będzie żałował. Bilety można jeszcze nabyć na bilety24.pl, a także pod tel. 609 969 666.
22 czerwca ten sam koncert zostanie powtórzony w Pradze.
Natomiast 23 i 24 czerwca Sinfonietta Polonia wystąpi w spektaklach „Alicja w krainie czarów”. To bardzo piękne przedstawienie baletowo-operowo-akrobatyczne w reżyserii Anny Niedźwiedź, przygotowane z rozmachem przez Szkołę Baletową Anny Niedźwiedź w kooperacji z Teatrem Wielkim w Poznaniu i Fundacją Muzyczną APOLLO. Muzyka została skomponowana specjalnie do tego przedstawienia przez utalentowanego młodego poznańskiego kompozytora – Gabriela Kaczmarka. Zainteresowanie publiczności było tak wielkie, że bilety na wszystkie cztery spektakle rozeszły się jak świeże bułeczki. Zainteresowanych, którym się nie udało nabyć biletów, mogę pocieszyć informacją, że najprawdopodobniej spektakl ten zostanie powtórzony w następnym sezonie. Niestety zainteresowanie publiczności nie przełożyło się nawet na symboliczną złotówkę wsparcia ze strony MKiDN, Województwa Wielkopolskiego, ani Miasta Poznania.
26 czerwca szef Sinfonietty Polonii dyryguje Utah Valley Youth Symphony Orchestra w Wiedniu. Miała tam z muzykami amerykańskimi również wystąpić Sinfonietta Polonia.
Niestety znów z powodu braku wsparcia dla tej orkiestry, musieliśmy zrezygnować z tej szansy.
29 czerwca był zaplanowany wielki koncert w Auli Uniwersyteckiej z udziałem zarówno studentów amerykańskich, jak i sporej liczby muzyków z miasta partnerskiego Hanoweru, a także chińskich muzyków. Brak pomocy finansowej zmusił nas do wycofania się z tego koncertu. Pocieszyło nas zaproszenie na Mazowsze. Właśnie 29 czerwca zagramy dwa koncerty – w Pałacu w Łochowie oraz w Sali Bankietowej hotelu Mazurkas w Ożarowie Mazowieckim. Gwiazdą obu tych koncertów będzie solistka Teatru Wielkiego w Poznaniu – Barbara Gutaj-Monowid. Podczas koncertu w Ożarowie wystąpi z Sinfoniettą Polonią również jeden z najznakomitszych barytonów hiszpańskich – Alberto Arrabal.
Pocieszyli nas również nasi niemieccy partnerzy. Zamiast ich przyjazdu do Poznania, który musieliśmy z wielką przykrością odwołać, zaprosili część Sinfonietty Polonii do Hanoweru.
Wystąpimy wspólnie z orkiestrą Pro Artibus Hannover 2 lipca w koncercie inauguracyjnym trzeciej edycji Nordstadt Konzerte, pod batutami (naprzemiennie) szefów obu orkiestr – Hansa-Christiana Eulera i Cheunga Chau.
Na koniec dobre wieści dla poznańskich sympatyków Sinfonietty Polonii oraz przyjaciół z całej Wielkopolski. Mimo braku pomocy finansowej ze strony Miasta Poznania i Województwa Wielkopolskiego, nasz Nadzwyczajny Koncert Jubileuszowy 30 listopada odbędzie się w Auli UAM, zgodnie z naszymi planami. Światowej sławy wirtuoz wiolonczeli – Colin Carr wykona z Sinfoniettą Polonią Koncert wiolonczelowy e-moll op. 85 Edwarda Elgara. Ponadto zabrzmią Rapsodia Rumuńska nr 1 A dur, op. 11 Georga Enescu oraz Tańce symfoniczne w West Side Story Leonarda Bernsteina.
Biletu w cenach od 25 do 50 zł już można rezerwować w Fundacji Muzycznej APOLLO, pod numerem tel. 609 969 666, a od 5 lipca pojawią się również na bilety24.pl oraz w CIM.
